dzien jak codzien
Komentarze: 3
dzien drugi blogowania. Dzieki za wpisy: przejrze wasze blogi , zobaczymy czy nawiazemy blizsza znajomosc: moze napiszemy wspolny "pamietnik" i wydamy go juz w realy? tysiace czytelnikow, powodzenie, pieniadze... ( o tym mazy kazdy nastolatek a i wiele starszych osob :)))) dzisiaj nic nie napisze. pisanie codziennie to glupota. co sie jadlo, robilo.
bzdury. co to kogo intenresuje. a w moim zyciu ogolnie nudy. chociaz zeby o jakiejs masturbacji pare slow: byloby pikantnie, przez co interesujaco... ale nie, nie mam nic takiego do opowiedzenia. Dzisiaj obronila sie kumpela. ja wciaz studiuje: troche juz dlugo, ale po co sie spieszyc? :))) stagnacja, nawet drogi na ostroleke nie ma ... (pozdrowienia dla mieszkancow tego uroczego grodu)
no wiec nic nie dopowiem. moglbym snuc opowiesci o minionych wakacjach czy innych pierdolach: ale zwykle blogowanie nastraja mnie wymiotnie... wroce jak bede mial cos do powiedzenia ( i to nie wierszem, na blogach mnie to doluje....). i nie jestem erotomanem gawedziarzem!!!! ( no, moze troche :)))
Dodaj komentarz